2015 Zakopane 07

Trzęsienie ziemi, czy co…? Czyli Ossów w Tatrach.

Dnia 1 czerwca 2015 r. uczniowie klasy III gimnazjum wraz z klasami pierwszymi Gimnazjum nr 4 w Wołominie pojechali na pięciodniową wycieczkę w Tatry. 

Pogoda przez cały pobyt nam dopisała, było bardzo ciepło i słonecznie!!!
Program był napięty, ale bardzo ciekawy.
A widoki… niezapomniane…

W drodze do celu podróży zwiedzaliśmy Kraków. Odwiedziliśmy tam: Wawel, Kościół Mariacki
z Ołtarzem Wita Stwosza, Rynek Główny i Groby Królewskie. Zobaczyliśmy Dzwon Zygmunta
z jego nowym sercem. Odwiedziliśmy smoka wawelskiego i wysłuchaliśmy hejnału z Wieży Mariackiej.
Kiedy dojechaliśmy do ośrodka w Poroninie, zakwaterowaliśmy się i zwiedziliśmy to górskie, urokliwe miasteczko.

Drugiego dnia wycieczki pod opieką przewodnika wyruszyliśmy pieszo na wyprawę
do Morskiego Oka.
Oglądaliśmy tam piękne widoki i wodospady. Wędrówkę utrudnił nam nieco letni deszcz. To wtedy powstało motto naszego wyjazdu, czyli: „Trzęsienie ziemi, czy co?
Po wycieczce górskiej czekało na nas spotkanie z żywą tradycją Podhala.
Prezentacji górala towarzyszył wspólny śpiew i zabawa.

Trzeciego dnia udaliśmy się do Zakopanego, gdzie zwiedzaliśmy skocznię narciarską,
Muzeum Tatrzańskie, zabytkową Kaplicę Gąsieniców i Stary Cmentarz na Pęksowym Brzyzku.
Potem czekało nas zdobycie Gubałówki. Część grupy zdecydowała się pokonać trasę pieszo,
jak prawdziwi traperzy, reszta wjechała kolejką. Kolejnym punktem programu były zakupy na Krupówkach. Po wysiłku czekała na nas świetna zabawa w Aqua Parku na Antałówce w Zakopanem.
A wieczorem, ognisko z pieczeniem chleba i kiełbasek.

Czwartego dnia wraz z przewodnikiem tatrzańskim odwiedziliśmy Dolinę Kościeliską. Najciekawsza częścią wyprawy było przejście przez Jaskinię Mroźną.
Potem pojechaliśmy na warsztaty serowarskie, gdzie mogliśmy poznać proces produkcji serów podhalańskich, tj. oscypków, bundza i bryndzy oraz zobaczyć prawdziwe stroje góralskie.
Mieliśmy także okazję stanąć „jedną nogą” na terenie Słowacji.

Ostatniego dnia wycieczki zwiedziliśmy ruiny zamku w Ogrodzieńcu– najstarszego Orlego Gniazda w Polsce. Następnie przejechaliśmy do Częstochowy, gdzie odwiedziliśmy Klasztor na Jasnej Górze.

W drodze powrotnej odbył się konkurs wiedzy na temat wycieczki.
A nasze Panie na koniec zaskoczyły nas rozdając upominkowe kubeczki z Zakopanego – fajną zrobiły nam niespodziankę. Około godziny 21.00 wróciliśmy do Wołomina.

Aleksandra Grabska – uczennica Gimnazjum nr 4 w Wołominie, kl. 1 m 

foto: Monika Włodarczyk